Elvesworld

Gothmatix

<uśmieche się>Wybaczam. Very Happy

iliagata

Jupi! A Ewelina nie ma dla nas czasu... Metin jest wazniejszy <beczy>

Gothmatix

<

>Ona zaczyna mnie wkurzać. <głaszcze ilie>Nie płacz.

iliagata

Heh... Mowi ze w plemiona jej sie nie chce grac, ale ja powoli widze ze po prostu nie ma czasu bo nawet tutaj nie przyjdzie jak ja prosze < Sad

>

Gothmatix

Ostatnio to weszła chyba tylko przez to, że ciągle jej to przypominałem.

iliagata

I duzo napisala < Razz

>

Gothmatix

Będę musiał znowu zacząć jej przypominać.

iliagata

Ja tez! <Powiedziala bez wahania, z sila w glosie>

Gothmatix

<zaciera ręce> No to zaczynamy.

iliagata

Niach niach niach! <Zasmiala sie diabelsko, ale po chwili przerwala.> Ekhm, to znaczy, ten teges... wieczorem <usmiechnela sie>.

Gothmatix

Można już teraz zacząć jej wysyłać wiadomości.

iliagata

No, w sumie... <Usmiechnela sie i gwizdnela glosno. Przez komin wlecial czarny ptak. Kiedy otrzepal sie z popiolu okazalo sie, ze to srebrny feniks. Iliagata napisala cos na skrawku papieru, przywiazala do jego nozki i wypuscila ptaka przez okno.>

Gothmatix

<klepnął rękami w uda, z zaplecza wbiegł śnieżny wilk któremu przyczepił kartkę papieru do obroży, wypuścił go przez tylne drzwi karczmy po czym wrócił na swoje miejsce>

iliagata

Zalatwione <usmiechnela sie>.

Gothmatix

U mnie też. Very Happy